You are currently viewing Pielęgnacja, wzrost, plony

Pielęgnacja, wzrost, plony

Pielęgnacja, wzrost, plony

czyli Ogród bez pośpiechu

Z czym kojarzy się lato w środku miasta? Z nagrzanym betonem, sznurkami aut, zmęczeniem spowodowanym upałem. Ewentualnie zatłoczonym parkiem i fontanną, która daję odrobinę ochłody w towarzystwie… pokrzykiwań dzieciaków. Często trudno o dający ulgę cień. Trójmiasto oferuje jeszcze dość swobodny dostęp do natury, ale w sezonie miewa swoje wady – tłumy, tłok, turyści… Trudno o ustronny zakątek, który sprzyja wyciszeniu, nie generuje stresu, nie podsyca społecznych lęków czy zniechęcenia lub frustracji.

Tymczasem, kto nie marzy o kawałku ogrodu, w którym można wypić lemoniadę z cytryną i świeżo zerwaną miętą, piknikować, podjadać soczyste owoce czy słodki zielony groszek. Poleżakować w cieniu drzewa i błądzić myślami śladem przepływających chmur, w tle mimowolnie dostrzegając świergot ptaków. Albo w towarzystwie osób, z którymi czujemy się komfortowo, urządzić aromatycznego grilla i spożyć przygotowane potrawy przy wspólnym stole.

Pielęgnacja

Z takich, między innymi, kuszących możliwości na gościnnym terenie Ogrodu bez pośpiechu, ulokowanym na gdyńskim Bernadowie, korzystają osoby z doświadczeniem kryzysu psychicznego oraz osoby z niepełnosprawnościami.
W zorganizowanych grupach czerpią z dobroczynnego otoczenia roślin. Bo w zamyśle Centrum Samopomocy w Gdyni, które nad tą przestrzenią ma pieczę, miejsce to ma mieć charakter terapeutyczny.

Ogród działa od czterech lat, od wiosny do jesieni. Powierzchnia ogrodu wynosi aż tysiąc sześćset metrów kwadratowych, choć na razie zagospodarowana jest tylko jego część, zwana tarasem dolnym. Taras górny wymaga jeszcze przygotowania do użytku, ale w przyszłości również ma służyć spędzaniu tam terapeutyzującego czasu. Regularne prace ogrodowe powierzone zostały uczestnikom Klubu terapii zajęciowej Busola, który skupia dorosłe osoby z niepełnosprawnością intelektualną oraz współistniejącymi zaburzeniami psychicznymi. Działania ogrodnicze uzupełniają inne aktywności, które mają na celu zwiększanie ich kompetencji społecznych czy odkrywania własnego potencjału. Pielęgnowanie roślin może być dodatkowym impulsem,
by wzrastać w wewnętrznym przekonaniu o własnej sprawczości.

Wzrost

O wartości kontaktu z przyrodą i jej pozytywnym wpływie na nasz dobrostan nie trzeba nikogo przekonywać. Badań, które przeprowadza się w tym kierunku, jest coraz więcej. Wiemy więc, że zieleń oddziałuje zarówno na fizjologię, jak i psychikę człowieka. Pomaga w redukcji poziomu stresu, poprawia samopoczucie, pozwala chronić zdrowie psychiczne. Uwzględnia się ją choćby w projektach architektonicznych nowoczesnych szpitali, aby wspomóc procesy leczenia czy po prostu w przestrzeniach biurowych, chcąc zwiększyć komfort
(i efektywność) pracowników. Mało tego, w niektórych krajach, takich jak Wielka Brytania, Kanada czy Nowa Zelandia, lekarze wypisują tzw. zielone recepty, czyli zalecenia dla pacjenta, żeby w ramach leczenia podejmował aktywności w towarzyszeniu natury.

Metodę dobroczynnego kontaktu z roślinami implementujemy w pracy z klubowiczami. Przy czym wartością dodaną bywa ruch i praca fizyczna. Uczestnicy grabią, pielą, sadzą, kompostują. Innymi słowy dbają o to, by teren był uporządkowany, nie zarastał (tak zwanymi) chwastami, by
w zadbanej zieleni przyjemnie i wygodnie było przebywać.
To społeczność decyduje również o tym, co w ogrodzie hoduje. Na przykład na tę chwilę w skrzyniach są to stosunkowo niezbyt wymagające w uprawie zioła.

Plony

Ale ogród to nie tylko natura. To miejsce, która wyłącza i włącza – wyłącza ze zgiełku otoczenia i włącza we wspólne prace, czyli w kontakt z innymi osobami zaangażowanymi w jej pielęgnowanie, a tym samym odwraca uwagę od codziennych wyczerpujących tematów. Stanowi kolejną przestrzeń samopomocy, wzajemnego wsparcia i współpracy. Uzupełnia samopomocowy program aktywizacji społecznej. Bo to właśnie obecność innych, rozumiejących ludzi wokół koi cierpienie.

A żeby przebywać ze sobą niewiele potrzeba. Prosty sprzęt, prostota natury to prosta recepta na dobrostan. Tylko tyle,
a pozwala rozwinąć wachlarz możliwości. Lato w ogrodzie inspiruje i sprzyja artystycznej ekspresji. Podczas pleneru malarskiego uczestnicy mogą spojrzeć inaczej na to, co ich otacza, wziąć głębszy oddech i z poczuciem ulgi przelać
na blejtram wewnętrzny krajobraz. Jeśli wolą mogą też skupić się na manualnej, rzemieślniczej, często precyzyjnej kreacji. Może nawet trochę ubrudzić się, pracując na przykład w glinie lub zanurzając dłonie w ogrodowej ziemi podczas warsztatów ogrodniczych.

Muzyka i poezja również mają tu swoje miejsce. Zawsze znajdą się słuchacze koncertów, które organizują sami uczestnicy, dzieląc się swoją wrażliwością muzyczną. Oraz miłośnicy poezji, którzy docenią autorów uchylających w wieczornej aurze drzwi do swoich emocji w czytanych przez siebie utworach. Bo w ogrodzie otwierają się wszystkie zmysły – a mogą się jeszcze wyostrzać dzięki treningom uważności.

Ogród jest jednocześnie przestrzenią na bardziej przyziemne, ale równie atrakcyjne wydarzenia i aktywności. Gdzie dobre towarzystwo, tam rodzi się czasem potrzeba wspólnego imprezowania. Można doświadczyć udanej, ale bezpiecznej zabawy bez spożywania alkoholu i używek. A okazuje się,
że ogród może być gościnny i ekscytujący nawet nocą – obszerna altana posłużyła grupie klubowiczów za miejsce
do integracyjnego nocowania.

Ta przestrzeń gotowa jest jednak na dalszą eksplorację
i odkrywanie potencjału jej samej i tych, którzy z niej korzystają.

Bez pośpiechu

Ogród w pigułce skupia czynniki wspierające w wychodzeniu z kryzysu psychicznego. Obecności osób ze zbliżonymi doświadczeniami, którzy przyjmują siebie nawzajem z akceptacją, podparta jest kontaktem z kojącą, wyciszającą przyrodą, a także połączona z rozwijaniem swoich zainteresowań, w towarzyszeniu wspólnej fizycznej pracy i ruchu. W spowolnionym rytmie natury możliwe jest odnalezienie własnego rytmu zdrowienia, z przyzwoleniem na jego nieśpieszność. A równocześnie dynamika relacji międzyludzkich w bezpiecznym środowisku sprzyja wzrostowi pewności siebie i powrotowi do szerszych społecznych interakcji. Zaszczepienie zieloną szczepionką może nie uchroni klientów przed nawrotami kryzysów psychicznych, ale być może zwiększy ich cierpliwość do tempa zdrowienia i da nadzieję, że „zielone” okresy w życiu da się pielęgnować, jeśli użyźni się wewnętrzną glebę.

Zachęcamy do obejrzenia fragmentu materiału na temat naszego ogrodu, który nagrała ekipa telewizyjna ze stacji Polsat News.

Co w najbliższym czasie?

Międzynarodowy Plener Malarski „w naturze, poza formatem”

22 lipca – 2 sierpnia

W tym roku obok warsztatów ogrodniczych przygotowaliśmy międzynarodowy plener malarski pt: „w naturze, poza formatem” dla tych, którzy chcieliby zgłębić tajniki klasycznej sztuki – natural puder. Uczestnicy z pewnością będą zaskoczeni, ile twórczych możliwości drzemie w pyłku pigmentu.

Natural puder to niesztampowe i pełne odkryć warsztaty
z malarstwa. Kolor w proszku, kilka jajek i mamy paletę farb własnej roboty. Czy zalega Wam w szafie klej do tapet? Z niego też zrobimy użytek. Wszystko to w duchu zero waste, stworzone z naturalnych składników – zapowiada Dawid Wojtalewicz – mistrz malarstwa tytułowany na Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Antwerpii (tak, w tej, w której studiował sam Vincent Van Gogh!).

Pracując z farbami skupimy się na portrecie i martwej naturze. To wszystko inspirując się warsztatem dawnych
i współczesnych mistrzów. Zapraszamy zarówno miłośników malarstwa jak i profesjonalistów – podkreśla Wojtalewicz.

Warto podkreślić, że w plenerze weźmie udział czterech duńskich artystów współpracujących ze Stowarzyszeniem
Na Drodze Ekspresji. Grupa artystyczna Kvisten, którą tworzą spotyka się w każdy wtorek w kawiarni lokalnej szkoły podstawowej, by wspólnie tworzyć. Stworzyliśmy długą serię prac opartych na zabytkach i legendach Næstved. Wszyscy interpretujemy ten sam temat w tym samym czasie – podkreśla Ditte Klitmøller.

Fotospacery pogranicza

Warsztaty „Po Godność”

22–25 lipca, godz. 10–13

2–7 września, godz. 10–14

Na pograniczu Gdyni i Sopotu będziemy bez pośpiechu fotografować naturę i inspirować się okolicą Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Weźcie ze sobą aparaty, cyfrówki, lustrzanki, telefony. Będziemy spacerować, rozmawiać
i fotografować – mówi Andrzej Muśko – fotografii i terapeuta, który poprowadzi przechadzki ze szklanym okiem.

Warsztaty „Po Godność” będą preludium do Marszu Po Godność, który odbędzie się 8 września 2023 r. w Sopocie w ramach kampanii Odmień Swoja Głowę. Podczas warsztatów stworzymy hasła, transparenty, torby, przypinki, bransolety,
t-shirty. Wszystko po to głośno mówić o tym, że zdrowie psychiczne jest ważne! Chcemy, aby całe Pomorze słyszało nasze słowa i widziało nasze transparenty! – mówi Piotr Harhaj – dyrektor Centrum Samopomocy w Gdyni.

Chcesz wziąć udział w warsztatach i fotospacerach?

Informacje i zapisy grup na warsztaty:

 

Katarzyna Klein:
k.klein@cs-gdynia.pl,
tel. 797 993 618

 

Liczba miejsc ograniczona.

 

Leave a Reply