Jestem podwójnie wykluczona we własnej społeczności
Wywiad z osobą queerową | Rozmawia: Kornelia Wilk
Jestem osobą demiseksualną i biseksualną. Demiseksualność to orientacja na spektrum aseksualności. Oznacza, że pociąg seksualny pojawia się u mnie tylko w przypadku więzi emocjonalnej. Oprócz dyskryminacji, która wynika z bycia queerem w Polsce, jestem również podwójnie wykluczona we własnej społeczności. Bifobii osobiście nigdy ze strony innych osób queerowych nie doświadczyłam, ale moi znajomi owszem. Bifobię obserwuję też w śladowej reprezentacji i asymilowaniu literki „B” z literką „L” i „G”, jakby to było jedno i to samo. Także w poczuciu, że nie jestem wystarczająco queerowa, żeby być częścią społeczności – i wiem, że ktoś takie myślenie zaszczepił mi w głowie.
Kornelia Wilk
Z zamiłowania humanistka, z wykształcenia przyszły inżynier. Można by rzec człowiek orkiestra, bo oprócz tego, że pisze o zdrowiu psychicznym, na co dzień uczy dzieci języka angielskiego, w szkole dla dyslektyków. Wierzy, że wszystko w życiu jest po coś. Dlatego postanowiła obrócić swoje doświadczenie kryzysu w coś pozytywnego i zacząć dzielić się nim z innymi.
Coming outy jako aseks są dużo cięższe, niż jako bi, bo ludzie są już bardziej oswojeni z biseksualnością, wówczas gdy aseksualność nadal przez niektórych uznawana jest za chorobę. Bardzo często spotykam się z niezrozumieniem, sugestiami pójścia na terapię czy do lekarza/lekarki, próbami „naprawy” albo tłumaczeniem, że demiseksualność nie istnieje, bo większość ludzi preferuje seks z osobą, z którą mają jakąś więź emocjonalną (wątpliwa teza, tak samo jak jej wniosek). Tyle, że dla mnie to nie preferencja ani celibat, ale przymus – tak funkcjonuję, taka się urodziłam. Najbardziej zabolało mnie, gdy mój przyjaciel, którego wspierałam w jego coming oucie, mnie odrzucił. Napisał do mnie, że przecież aseksualność to choroba i powinnam się leczyć. Nie mam z nim kontaktu do dzisiaj.
Miałam też dobre coming outy – jeden z najcudowniejszych wydarzył się, gdy siedzieliśmy ze znajomymi ze studiów w barze, nieco podpici i zaczęłam rozżalona opowiadać o swojej aseksualności, bardziej się jej bojąc niż ją akceptując. Byłam wtedy pełna uzewnętrznionej afobii. I to właśnie moi znajomi wykazali się wobec mnie większą empatią i zrozumieniem, niż ja sama. Mimo, że nasz kontakt się rozluźnił, to zawsze już będę im za to wdzięczna, bo był to pierwszy moment na mojej drodze ku akceptacji.
Słownik pojęć LGBTQ+
queer- określenie używane do opisywania osób LGBTQ+ zamiennie oznaczające członka społeczności
bifobia- negatywne nastawienie do osób biseksualnych
coming out- wyjawienie swojej orientacji innej niż hetero
afobia- dyskryminacja osób aseksualych
aseksualność- całkowite lub częściowe nieodczuwanie pociągu seksualnego